Aktualność
Przyjacielska karpiowa bitwa
Niezależne karpiowe teamy zrzeszają najczęściej prawdziwych pasjonatów karpiowania. Zazwyczaj wszystko odbywa się w przyjaznej i luźnej atmosferze, a radość z wędkowania jest najważniejsza. A jeśli już dochodzi do rywalizacji, to ma ona sympatyczny i życzliwy charakter.
Taką korespondencyjną „bitwę” karpiową mieli członkowie ekipy Baltic Carp Team. Jako, że mieszkają w różnych częściach Polski wyjechali niezależnie od siebie na 3 łowiska prowadząc ze sobą nieoficjalną rywalizację. Łukasz wybrał się na Borowy Staw, Jakub i Artur na Miłoszewo, a Przemek na Smolno.
Na chwilę obecną prowadzi Artur, który na pierwsze miejsce wskoczył karpiem 20,1 kg. Z małą stratą na drugim miejscu znajduje się Przemek z rybą 18 kg, a na najniższym stopniu podium znalazł się Łukasz, który na Borowym wyciągnął cztery ryby, w tym ślicznego karpia 12,7 kg. Rzecz jasna padło znacznie więcej ryb na wszystkich trzech arenach zmagań.
Wyniki tej przyjacielskiej karpiowej bitwy mogą się jeszcze zmienić, bo część chłopaków jeszcze jakiś czas zostanie nad wodą. Gratulujemy i życzymy jeszcze większych ryb. No i oczywiście zazdrościmy!