W miniony weekend w Poznaniu odbyły się targi wędkarskie RYBOMANIA, które odwiedziło ponad 31 tysięcy oglądających. Zadowolenie było widać zarówno po stronie wystawców jak i klientów. 

Tak udanych targów nikt się nie spodziewał. Szacowano, że MTP na początku marca odwiedzi około 20 tysięcy wędkarzy. Teraz po targach już wiadomo, że ta liczba zwiększyła się do 31 tysięcy zwiedzających. Od samego początku Rybomania cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. Było to wydarzenie, na którym pojawiało się wielu znanych wędkarzy reprezentujących liczne marki wędkarskie. "Sezon wędkarski zaczyna się w Poznaniu". To hasło idealnie podsumowuje Rybomanię, którą wędkarze traktują jako miejsce spotkań ze znajomymi oraz jeden wielki sklep, w którym mogą zaopatrzyć się na nadchodzący sezon. Z biegiem czasu na targach zauważyć można coraz mniejszą liczbę wystawców, którzy wyłącznie prezentują swój sprzęt, bez sprzedawania. 

W hali numer 6 znajdowało się ogromne akwarium z wieloma gatunkami ryb. To tam odbywały się pokazy spiningowe, ale nie zabrakło też rozmów i prezentacji karpiowych. Największe tłumy znaleźć można było w hali numer 5.

Największym zainteresowaniem na Rybomani cieszyła się strefa Moonfin.pl i Nash w samym centrum hali 5. Tak zorganizowanego stoiska targi jeszcze nie widziały. Wielkie show skradł tir oklejony w logo i barwy Moonfin. Dodatkowo na tym stanowisku można było wziąć udział w konkursie, w którym do wygrania było równo 1000 nagród. Jako salon wędkarski Moonfin prowadził sprzedać produktów wielu znanych marek karpiowych i feederowych. 

Gratulujemy organizatorom targów Rybomania za wielki sukces i życzymy w kolejnych latach równie udanych imprez!