Blog
Upalna żwirownia
Tegoroczne lato potrafi być figlarne, pogodowa huśtawka i groźne załamania pogody potrafią pokrzyżować nasze plany na udaną zasiadkę. Lecz w naszym hobby nie mamy wpływu na aurę, trzeba brać co jest. Początkiem sierpnia trzy doby w ekstremalnym upale 35 stopni postanowiłem spędzić na pobliskiej żwirowni łowisko Owczarnia. Woda dobrze mi znana, więc wybieram miejsce z którego mam dostęp do najgłębszych jak i najpłytszych części zbiornika. Zabieram ze sobą wyłącznie sprawdzone przynęty The Black i Brown i sporą ilość ziaren.
Każdy z trzech zestawów uzbrajam w inną przynętę 2 x 20mm Brown kolejny 2 x 20mm Black i trzeci również Black 20+15mm pop up. Zanęta to mix kulek, pelletu i ziaren wszystko dopalone PSL Liquid. Do podniesienia atrakcyjności przynęty oklejam kule na włosie The Black Extract
Pierwsza doba mija spokojnie tylko ten nieznośny upał, dawał w kość. Kolejna doba to przełom zarówno w dzień jak i nocą mam regularne brania. Co jakiś czas na macie melduje się kolejny karpik, nie powalają wielkością ale zabawa przednia i o to chodzi. Większość złowionych ryb to pełnołuskie ścigacze. Nie sądziłem że w tak ekstremalne upały będę miał tak przednią zabawę, może to te nocne burze które na szczęście o włos przechodziły obok miały pozytywny wpływ na taką aktywność ryb. A może a raczej na pewno magia The Black i The Brown zrobiły robotę.
Pozdrawiam Grzegorz AKB Team