Blog
Z IMOTHEPEM W NOWY SEZON
Po zimowych nie powodzeniach na Zalewie Rybnickim i dzięki aurze jaką mamy w tym roku przyszedł czas na rozpoczęcie sezonu wiosennego.
Nie trzeba być fachowcem aby wiedzieć, że na pierwsze wiosenne zasiadki najlepiej wybierać łowiska mała i z nie wielką głębokością.
Rok temu nie daleko mojego miejsca zamieszkania powstało bardzo fajne prywatne łowisko "POD BOREM"
Gospodarze łowiska zadbali o każdy szczegół ,aby zapewnić każdemu łowiącemu komfortowe warunki.
Z racji ,że to moja pierwsza wizyta na tym łowisku,trzeba było obrać jakąś sensowną taktykę. W sezonie 2014 postanowiłem przetestować produkty jednej z firm
zza naszej południowej granicy IMOTHEP CARP BAITS
Pierwsze godziny zasiadki nic nie wskazywały , aby miała się ona okazać udaną. Cały dzień bez jakichkolwiek oznak bytowania misków w okolicy moich zestawów.
Nowa woda, nowa przynęta, może to nie miejsce i czas na testy nowości.
Jednak o godzinie 1:30 mój GARDNER dał znać o sobie i piękne piiiiii wyrywa mnie z namiotu. Krótki hol i jest pierwszy w tym roku. Waga pokazuje 10kg jest super.
Rybka połakomiła się na BOILIE ANUBIS (krab-kari)
Rybka w wspaniałej kondycji wraca do wody a ja szczęśliwy do mojego wyra
Do rana nic się więcej nie wydarzyło. Około 6 rano zmieniam przynęty na świeże i wywożę pierwszą wędkę. Zabieram się za drugi zestaw i nagle piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Od wywiezienia zestawu minęło około 4 min . Hol i jest piękny golec 8kg.
Tym razem rybka posmakowała w BOILIE CHOPS RED(brusinka-oliheń)
Do końca zasiadki nic się więcej nie zdarzyło. Początek sezonu jak i test nowego towarku uważam za udany.
To na pewno nie ostatnie chwile z IMOTHEP-em w tym sezonie.
Pozdrawiam Jerzy Kisała