Blog
Lac Du Salagou France - Marcin Mrowiński
Był to mój kolejny wyjazd w pogoni za wielkimi karpiami do Francji. Tym razem wybrałem przepiękną wodę położona na południu - woda o nazwie Lac du Salagou o imponującej powierzchni - 800 hektarów. Zbiornik słynie z przepięknych widoków, bardzo silnych i porywistych wiatrów, a co najważniejsze z bardzo dużych karpi.
Moja zasiadka trwała 10 nocy i jak zawsze dała mi sporo emocji i niezapomnianych chwil, które będę pamiętał bardzo długo. Oczywiście wiele osób mnie zawsze pyta, na jakie przynęty stawiam na wyjazdy na tak potężne wody. Odpowiadam: od dwóch lat łowię wyłącznie na przynęty Roda Hutchinsona, a od ponad roku również na Misel Zadravec Carp Baits. Na ten wyjazd zabrałem praktycznie tylko kulki Misel Zadravec Carp Baits, a smaki, jakie wybrałem to te, które mi się sprawdziły już na wielu innych wodach, czyli Squid Peach i Squid Cranberry. Oczywiście nie zabrakło w mojej torbie wsparcia w postaci kulek Rod Hutchinson - Mullbery i Banan.
Wynik mojej zasiadki to 5 brań i 3 ryby na macie, zaporowy sum o wadze 41.20 kg i dwa piękne Commony. Niestety nie obeszło się bez straty - straciłem dwie ładne ryby w nocy. Jest to woda, która przyciąga jak magnes i już wiem, że będę tam niebawem! Piękne dzikie karpie, które nie miały często styczności z hakami i kulkami proteinowymi!
Jeśli planujecie wyjazd do Francji na zbiorniki zaporowe, to ta woda jest idealna dla Was. Mega wyzwanie z silnymi wiatrami i karpiami! Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć z tego wyjazdu i przekonajcie się sami, jak piękna jest ta woda...
Pozdrawiam. Marcin Mrowiński